Jeżeli nie przeczytałaś jeszcze pierwszego wpisu z tej serii, kliknij na poniższe zdjęcie aby do niego przejść.

Cienie Zoeva

Listę otwierają cienie marki Zoeva. Jestem szczęśliwą posiadaczką trzech palet: Naturally Yours, Cocoa Blend oraz Rose Gold. Wszystkie te trzy warianty kocham i nie mogłabym zdecydować która jest numerem jeden. Cienie wspaniale się blendują, są bardzo mocno napigmentowane. Kolory są bajkowe i każdą z tych palet jesteśmy w stanie stworzyć makijaż od dziennego po wieczorowy dla każdego koloru oczu 🙂 Poniżej swatche 🙂

Palety Zoeva są  dostępne w Sephorze w cenie ok. 99,00 zł za każdą.

Cienie Nabla Dreamy

Jest to moje odkrycie i po roku użytkowania mogę śmiało powiedzieć, że nigdy wcześniej nie spotkałam się z tak wysoką jakością cieni. Praca z nimi to wielka przyjemność, mają konsystencję masełkową, pięknie się ze sobą łączą. Kolorystyka mistrzowsko dobrana, znajdziemy tu cienie matowe, satynowe, perłowe więc tylko szaleć :). Poniżej znajdują się swatche 🙂

Za paletkę trzeba zapłacić około 159 zł, jest ona dostępna w sklepie internetowym Sephora.

Cienie Anastasia Beverly Hills

W mojej kolekcji znajdują się dwie paletki: Soft Glam, Sultry. Pomimo, że mam je w swoim kufrze od pół roku mogę je z czystym sumieniem polecić. Jakość cieni jest bardzo zbliżona do cieni Nabla. Pigment, masełkowa konstystencja i łatwość w blendowaniu – te trzy cechy w zupełności opisują wyrób Anastasi. Jeżeli miałabym w swoim kufrze zostawić tylko dwie paletki jako kosmetyki kolorowe bez zastanowienia wskażę Soft Glam oraz Sultry. Mając te dwie palety jestem w stanie stworzyć makijaże w tonacji ciepłej oraz chłodnej, dzienne oraz wieczorowe. ABH Kocham 🙂 Poniżej znajdują się swatche

Nie są to tanie produkty, bo każda paletka kosztuję około 249 zł, ale warto 🙂

Pigmenty Inglot

Pigmenty do powiek to jest niezbędnik większości makijaży wieczorowych, ślubnych i okazjonalnych. Po naniesieniu pigmentu na powiekę dzieje się magia 😉 Ja jestem od nich uzależniona, bo kocham makijaże glow, trochę błysku który nam dodaje świeżości i odejmuje lat 😉 Pigmenty jakie rekomenduję to nasz dobry, polski Inglot. W swojej kolekcji mam cztery kolory: 111, 115, 118, 129 i na tym na pewno się nie skończy. Poniżej swatche 🙂

---

---

---

---

Cena pigmentu to 43 zł za sztukę.

Cienie do brwi Kobo

Natura nie obdarzyła mnie bujnymi brwiami dlatego sposoby i produkty do ich zarysowania nie są mi obce 😉 Najbardziej naturalny look dla mnie dają cienie do brwi i tutaj marka Kobo stanęła na wysokości zadania. Ja mam tą wersję z trzema cieniami, ale widziałam że są już dostępne całe palety składające się z większej ilości krążków i na pewno wkrótce zagoszczą w moim kuferku 🙂

Obserwuj mnie na portalach.

Dzięki temu będziesz na bieżąco z nowymi wpisami

Zobacz inne moje wpisy na blogu.

Artykuł Moje pielęgnacyjne perełki część II – kosmetyki kolorowe pochodzi z serwisu Makijaż Warszawa.

Jaka powinna być wilgotność powietrza w naszym mieszaniu / domu?

Prawidłowa wilgotność powietrza w pomieszczeniu w którym przebywamy powinna wynosić od 40% do 60%. Dla mnie idealna wartość to właśnie 60%. Wtedy czuję się najlepiej.

Ogólnie sytuacja niskiej wilgotności powietrza często ma miejsce w sezonie jesienno – zimowym, czyli okresie grzewczym. Potrafi ona wtedy spaść nawet do około 30%.

Co się dzieje gdy mamy w pomieszczeniu niską wilgotność?

Najgorzej było w nocy oraz nad ranem, gdy wilgotność powietrza spadała do około 30%, co skutkowało zatkanym nosem, suchym, drapiącym bólem gardła, a kaszel utrudnił spokojny sen. Konsekwencją tego było niewyspanie i ból głowy.

Dodatkowo niska wilgotność powietrza wysusza naszą skórę, co w dłuższej perspektywie czasu będzie powodowało jej szybsze starzenie, oraz powstawanie większych zmarszczek.

Niska wilgotność powietrza dodatkowo źle działa na nasze oczy. Przekonać się o tym najbardziej mogą osoby które dużo czasu spędzają przy monitorze komputera oraz osoby noszące soczewki kontaktowe.

Jakie są rodzaje nawilżaczy powietrza?

1. Nawilżacz parowy.

Są to nawilżacze starego typu. Ich działanie jest proste, wyposażone sa w grzałkę, która doprowadza wodę do wrzenia, czego efektem jest powstawanie pary wodnej.  Mają jednak spoty minus. Zużywają bardzo dużo prądu, w zależności od modelu jest to wartość w przedziale 150-350 [W]. Dodatkowo istnieje ryzyko poparzenia się gorącą wodą. Jest to szczególnie niebezpieczny rodzaj nawilżacza gdy mamy małe dzieci.

2. Nawilżacz ultradźwiękowy.

Są to nawilżacze trochę nowszego typu. Ich zasada działania polega na rozbijaniu wody na małe cząstki za pomocą ultradźwiękowych fal. W zależności od modelu zużywają od 35 do 110 [W]. Jest to znacznie mniej niż nawilżacze parowe. Posiadają jednak swoje wady, pierwsza z nich polega na tym iż wlewając do nich wodę z kranu w wyniku rozbijania cząsteczek wody przez ultradźwięki do powietrza dostaje się również pył kamienny. Jest to niezdrowe dla naszego organizmu. Dodatkowo na meblach pojawia się biały osad, dlatego zaleca się stosować wodę destylowaną co pociąga za sobą dodatkowe koszty.

3. Nawilżacz ewaporacyjny.

Jest to nawilżacz najnowszego typu. Zasada działania jest trzy etapowa.

I – Wewnątrz znajduje się filtr który nasiąka wlaną przez nas wodą. Nawilżacz zasysa suche powietrze do wnętrza urządzenia.

II – Cząsteczki wody parują z nasiąkniętego wodą filtra. Proces ten jest wspomagany przez wentylator, który dodatkowo rozbija ja na mniejsze cząsteczki, tworząc całkowicie niewidoczną dla nas mgiełkę.

III – Nawilżone powietrze jest wydmuchiwane na zewnątrz urządzenia.

Tego typu urządzenia powietrza są przyjazne naszemu zdrowiu ponieważ wykorzystują naturalna i bezpieczną metodę nawilżania powietrza. Naturalna niewidoczna dla oka mgiełka zawiera o 99% mniej bakterii w porównaniu do nawilżaczy ultradźwiękowych. Wynika to z tego że cząsteczki parującej wody są tak małe, że trudniej przyczepiają się do nich bakterie.

Dodatkowo tego rodzaju urządzenia zużywają bardzo małe ilości energii. Czyli około 12 [W].

Jaki nawilżacz powietrza wybrałam?

Wybór był oczywisty. Kupiłam nawilżacz ewaporacyjny. Model Klarta Humea. Jest to polska firma która specjalizuje się w nawilżaczach i oczyszczaczach powietrza.

Jak sprawdza się nawilżacz powietrza w codziennym użytkowaniu.

Nawilżacza używam w moim 42 metrowym mieszkaniu w którym jest salon z aneksem kuchennym oraz sypialnia. Zazwyczaj nawilżacz stoi w sypialni. Nawilżacz włączam zaraz po powrocie z pracy, wtedy wilgotność powietrza oscyluje w granicy 35-40%. Po uruchomieniu nawilżacz potrzebuje około godziny aby wilgotność w pomieszczeniu w którym się znajduje osiągnęła poziom 50%. Po około dwóch godzinach wilgotność osiąga poziom 60% czyli taki w którym czuje się najlepiej.

Sterowanie i obsługa – w praktyce.

Nawilżacz powietrza posiada bardzo estetyczny panel sterowania umieszczony w górnej części urządzenia. Jest tam 6 przycisków.

Pierwszy

Odpowiada za włączenie i wyłączenie urządzenia.

Drugi

Przycisk – tryb nocny. To ciekawa opcja ponieważ po wciśnięciu tego przycisku możemy włączyć podświetlenie urządzenia lub je całkowicie wyłączyć. Posiada ono trzystopniową skalę. Dodatkowo ten tryb sprawia że nawilżacz zmniejsza prędkość obrotów wentylatora na 1 w skali 4 stopniowej i urządzenie staje się prawie niesłyszalne. Sprawdzi się dobrze dla osób które potrzebują cichego urządzenia.

Trzeci

Przycisk to tryb automatyczny. Nawilżacz powietrza będzie dążył do tego aby uzyskać wilgotność powietrza w pomieszczeniu 50% samodzielnie dobierając prędkość wentylatora. Na początku gdy wartość wilgotności jest niska nawilżacz przez chwilę będzie pracował na wysokich obrotach, zazwyczaj 3 w skali 4 stopniowej. Następnie gdy wilgotność będzie zbliżała się do zadanej, czyli 50% prędkość obrotów wentylatora zmniejszy się na 2 poziom a następnie na 1.

Czwarty

Przycisk służy do konkretnego ustawienia wilgotności. Zakres oscyluje od wartości 40% aż do 75% jest to wyjątek na tle konkurencji. Na rynku mało jest urządzeń które miały by aż taki zakres i dokładność ustawiania poziomu wilgotności. Dzięki temu każdy może ustawić taką wilgotność jaka mu najbardziej pasuje.

Piąty

Przycisk to timer. Pozwala on ustawić czas za jaki urządzenie ma się wyłączyć, do wyboru mamy zakres od 1h do 12h.

Szósty

Przycisk to ręczne ustawianie prędkości wentylatora. Mamy poziom 1, 2, 3, oraz 4. Poziom pierwszy jest prawie niesłyszalny, jak podaje producent jest to 24 dB. Poziom drugi jest już słyszalny, ale i tak nadal jest to bardzo cichy szum. Ja spokojnie mogę spać przy takiej prędkości wentylatora. Poziom trzeci wentylatora jest już słyszalny. I raczej jest on stosowany tylko w przypadku gdy chcę szybko nawilżyć pomieszczenie. W ciągu nocy, poziom trzeci raczej będzie zbyt głośny. Poziom czwarty emituje spory szum. Wentylator osiąga bardzo dużą prędkość i jest dosyć głośny. Nie korzystam z czwartego poziomu prędkości.  

Nawilżacz powietrza -parametry techniczne, czujniki.

Klarta Humea posiada higrometr, czyli czujnik który mierzy poziom wilgotności w pomieszczeniu. Dodatkowo jest wyposażony w higrostat który w inteligentny sposób ustawia prędkość obrotów wiatraka aby utrzymać w pomieszczeniu dokładnie taki poziom wilgotności jaki ustawimy (zakres od 40% do 75%). To bardzo przydatne elementy nawilżacza.

Urządzenie ma zbiornik wody na 3 litry wody. Do całkiem sporo. Gdy zaleję cały zbiornik spokojnie starcza to na dobę, a czasami nawet na dłużej. Dodatkowo posiada on czujnik poziomu, który sprawia że gdy woda skończy się całkowicie nawilżacz będzie pracował przez około 1-2 godziny aby osuszyć filtr po czym samoczynnie się wyłączy.

Nawilżacz jest wyposażony w filtr który ma bardzo dużą zaletę. Jest pokryty solami antybakteryjnymi, dzięki czemu w nawilżaczu nie rozwijają się bakterie i grzyby. Filtr starcza zazwyczaj na jedne sezon grzewczy. Po czym należy go wymienić.

Cena i jakość urządzenia.

Aktualna cena na stornie producenta to 499 zł. W zestawie dostajemy nawilżacz powietrza z filtrem, który starcza zazwyczaj na 1 sezon grzewczy. Po czym należy go wymienić. Cena za filtr to 49 zł

Natomiast jeżeli chodzi o jakość wykonania urządzenia to jest ona na wysokim poziomie. Nawilżacz wydaje się być wykonany z dobrych materiałów. Powinien długo nam posłużyć.

Podsumowanie zalety i wady.

Zalety:

– niskie zużycie energii 12 [W].

– inteligentna praca, dzięki czujnikom wilgotności  

– technologia ewaporacyjna (99 % mniej bakterii w porównaniu do nawilżaczy ultradźwiękowych)

– duży zbiornik wody

– wydajność

– filtr pokryty solami

Wady

– cena

Podsumowanie:

Nawilżacz powietrza odmienił moje życie, polepszył mój komfort. Posiada bardzo dużo zalet. Jedyną jego wada może być cena. Jednak lepsza jakość życia każdego dnia, lepszy sen, lepszy poranek są zdecydowanie warte tych pieniędzy. Dodatkowo płacąc taką kwotę mamy pewność że nasz nawilżacz nie będzie emitował pyłu kamiennego, będzie energooszczędny a dzięki technologii ewaporacyjnej będzie to zdecydowanie zdrowe nawilżania naszego domu.  

NAWILŻACZ KLARTA HUMEA – kliknij tutaj

FILTR DO NAWILŻACZA – kliknij tutaj

Obserwuj mnie na portalach.

Dzięki temu będziesz na bieżąco z nowymi wpisami

Zobacz inne moje wpisy na blogu.

Artykuł Nawilżacz powietrza Klarta Humea – test pochodzi z serwisu Makijaż Warszawa.

GREEN PHARMACY PŁYN MICELARNY 3W1 Z EKSTRAKTEM Z RUMIANKU

Nasz polski produkt, który skradł moje serce, nie jestem w stanie zliczyć zużytych przeze mnie opakowań. Skutecznie zmywa makijaż nie podrażniając mojej delikatnej skóry. Kolejną zaletą jest cena ponieważ za butelkę o pojemności 500ml zapłacimy około 11zł w Drogerii Natura 🙂 Zdał swój egzamin w moim prywatnym życiu jak i w zawodowym 🙂

ROSENSE WODA RÓŻANA

Do wód różanych podchodziłam sceptycznie, być może dlatego że nie przepadam za ich zapachem. Wszystko się zmieniło jak zakupiłam to cudo będąc na urlopie w Turcji. Chciałam się na własnej skórze przekonać czy rzeczywiście  ona działa. Używam jej zamiast toniku, przecierając twarz rano i wieczorem przed nałożeniem kremu. Moja skóra zapomniała co to jest uczucie ściągnięcia, jest nawilżona, rozświetlona, odświeżona, rzadziej wyskakują niedoskonałości.  Można ją bez problemu zakupić w sklepach internetowych i na allegro. Cena się waha od 30 do 50zł.

IWOSTIN RE-ACTIN KREM POD OCZY 30+

Kremu pod oczy używam odkąd ukończyłam 25 lat życia, jestem zwolenniczką stylu, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Oczywiście zdaję sobie sprawę że oznak starzenia nie da się zatrzymać, ale przy odpowiedniej i systematycznej pielęgnacji złagodzimy oznaki utraty jędrności skóry. Krem Iwostin jest moim sprzymierzeńcem w codziennej i nierównej walce ze zmarszczkami. Ponieważ po jego użyciu skóra jest cudownie nawilżona, napięta i rozświetlona 🙂 jest to najlepszy produkt z całej serii Iwostin Re-Actin 30+, pozostałe produkty nie spełniły moich oczekiwań. Cena jest też przyjazna bo ok. 35zł.

LA ROCHE-POSAY ANTHELIOS XL SPF50+ ULTRA LEKKI FLUID

Wszyscy co mnie znają wiedzą, że mam lekkiego bzika na punkcie ochrony przeciwsłonecznej twarzy. Uwielbiam się opalać i mieć piękną złotą opaleniznę, ale twarz zawsze pokryta wysokim filtrem. Za co uwielbiam ten krem? Za to, że nie zostawia białego nalotu, nie zapycha porów i nie mam co roku pamiątek po wakacjach w postaci brązowych przebarwień na twarzy.  Cena się waha od 40 do 70 zł. Teoria, że lepiej zapobiegać niż leczyć górą!!!!

NIVEA DWUFAZOWY PŁYN DO DEMAKIJAŻU OCZUE

Jako kobieta nosząca make-up praktycznie na co dzień i jako wizażystka nie wyobrażam sobie życia bez niego. To małe, dwufazowe, błękitne cudeńko szybko i bez pocierania i rozciągania delikatnej skóry pod oczami usuwa każdy makijaż, nawet wodoodporny. Wiem co mówię, bo różności w postaci cekinów, brokatów miałam na powiekach. Cena ok. 12 zł.

ORIGINS DRINK UP INTENSIVE NAWILŻAJĄCA MASECZKA NA NOC

Pielęgnacyjne perełki odkrycie Wszech-czasów !!! Stosuję ją trzy razy w tygodniu na noc. Wystarczy cieniutka warstwa aby rano czuć mega miękką i nawilżoną skórę twarzy. W rezultacie maseczka wspaniale działa jako baza pod makijaż dla cery suchej, bardzo często stosuje u klientek. I zapach… jest nieziemski. Produkt do kupienia w Sephorze, występują dwie pojemności: podróżna o poj. 50ml – 49 zł, normalna 75ml – 89zł.

ESTEE LAUDER ADVANCED NIGHT REPAIR SERUM NAPRAWCZE DO TWARZY NA NOC

Tego produktu chyba nie muszę przedstawiać, jest to flagowy produkt marki Estee Lauder, osławiany na całym świecie od wielu lat. Nie wierzyłam w niego dopóki nie sprawdziłam. Produkt nie ma sobie równych, po żadnym kosmetyku moja skóra nie była tak napięta i rozświetlona. Zaczerwienia, suche skórki oraz płytkie zmarszczki zniknęły. Używam tego serum co drugi dzień na noc pod krem. Pierwsze efekty zauważyłam po około miesiącu. Cena jest bardzo wysoka, bo w zależności od pojemności wynosi około 400 zł. Ale warto sięgnąć po miniaturkę o poj. 7ml. żeby się przekonać na własnej skórze o magicznych właściwościach tego produktu 🙂

Lista moich najlepszych z najlepszych w pielęgnacji zakończona. Pojawiły się tu kosmetyki które wręcz kocham i nie wyobrażam sobie bez nich codziennej pielęgnacji mojej skóry. Jeżeli jesteś posiadaczką cery podobnej do mojej czyli mieszanej w kierunku suchej, wrażliwej z tendencją do wyprysków to wypróbuj moje typy. Mam nadzieje, że moje pielęgnacyjne perełki zagoszczą również na Twojej półeczce i skradną Ci serce, tak jak to uczyniły z moim 🙂

Zobacz moje inne wpisy na blogu. Zdecydowanie polecam wpis:
8 porad kosmetycznych które ułatwią Ci życie ponieważ cieszy się największym zainteresowaniem.

Jeżeli chcesz zobaczyć mojego Facebooka kliknij tutaj:

Joanna Pióro Makup Artist – Facebook

Pozdrawiam Joanna Pióro

Artykuł Moje pielęgnacyjne perełki część I pochodzi z serwisu Makijaż Warszawa.

Odśwież swoją skórę.

Po nocy zawsze warto przetrzeć twarz tonikiem / wodą różaną / hydrolatem. Tutaj dowolność jest pełna, wszystko zależy od stanu i rodzaju naszej skóry. Na polskim rynku jest mnóstwo bardzo dobrych kosmetyków dedykowanych praktycznie każdemu jej rodzajowi. Dzięki temu usuniemy pot, zabrudzenia które nagromadziły się podczas nocy.

Nawilż swoją skórę.

Nawilżanie, nawilżanie i jeszcze raz nawilżanie! Dobry krem nawilżający to podstawa w każdej kosmetyczce. Tak jak malarz musi mieć bardzo dobrze przygotowane płótno do malowania tak my również musimy mieć naszą skórę idealnie nawilżoną pod nasz make up. Dobre nawilżenie zapewni nam trwalszy makijaż, oraz to że fluid będzie wyglądał świeżo przez cały dzień. Dlatego nawet jeżeli macie skórę tłustą / mieszaną nie omijajcie tego kroku w codziennej pielęgnacji. Warto przypomnieć jak ważna jest ochrona przeciwsłoneczna, ze względu na szkodliwe skutki promieniowania rekomenduje kremy z wysokim filtrem 🙂

Używaj bazy pod makijaż.

Bazy pod makijaż pełnią różne funkcje: rozświetlająca, liftingująca, nawilżająca, matująca, wypełniająca pory, oraz silikonowa – ale tą proponuję na większe wyjścia ponieważ dość mocno obciąża skórę. Baza jest też dodatkową ochroną dla naszej skóry przed czynnikami zewnętrznymi oraz przed szkodliwym działaniem fluidu i pudru.

Odpowiednia kolejność: makijaż oczu i twarzy.

Ja jestem zwolenniczką sposobu: najpierw makijaż oczu, potem makijaż twarzy i na koniec podkreślenie dolnej części oka. Sposób ten stosuje u siebie i u moich klientek. Dzięki niemu mam zawsze pewność że osypujący się cień nie zrujnuje mi make-upu twarzy.

Spray utrwalający na koniec naszego makijażowego dzieła.

Spray utrwalający w znakomity sposób odświeży nasz makijaż oraz usunie pudrowość z twarzy. Dlatego kilka psiknięć z odległości 20cm wpłynie na świetny wygląd końcowy oraz pozwoli nam się cieszyć tym efektem przez wiele godzin. Bardzo wiele dostępnych na rynku sprayów ma znakomity i odświeżający zapach co rozpieści nasze receptory zapachowe 🙂

Mam nadzieję, że wpis “jak przygotować skórę pod makijaż” będzie pomocny i kilka z porad zagości w Waszej codziennej rutynie pielęgnacyjno – makijażowej 🙂

Zapraszam do polubienia mojego profilu na Facebook. Dzięki temu z pewnością na bieżąco będziesz dostawać informacje:

• przede wszystkim na temat nowych wpisów na blogu
• zobaczysz moje najnowsze zdjęcia
• dowiesz się o nadchodzących wydarzeniach

Zachęcam do zapoznania się z innymi wpisami na blogu, gdzie z pewnością dowiesz się ciekawych informacji na tematy beauty.

Pozdrawiam Joanna Pióro

Artykuł Jak przygotować skórę pod makijaż? pochodzi z serwisu Makijaż Warszawa.

Poniżej zostawiam esencję informacji która z pewnością ułatwi Wam pracę z kolorem. Jest ona oparta na odczycie z koła barwnego oraz na moim doświadczeniu:

Oczy niebieskie (jasnobłękitne, szare, niebieskie)

Polecane kolory cieni: grafit jasny róż, szarość, srebro, złoto, kolor rdzy, odcienie brązu i fioletu. Jeżeli jesteś posiadaczką bardzo jasnych oczu unikaj obrysowywania oczu czarną kredką oraz bardzo jaskrawych kolorów. Czarną kredkę zastąp brązową lub grafitową.

Oczy zielone

Ja jestem ich posiadaczką. Proponowane przeze mnie cienie w kolorach: brąz, granat, fiolet, wrzos, purpura, złoto, miedź, należy unikać niektórych odcienie szarości oraz każdego błękitu. Warto wspomnieć że jest to najrzadziej występujący odcień na świecie. Dlatego zielonookie kobiety czujmy się wyjątkowo 😉

Oczy ciemnobrązowe

Tu możecie szaleć ponieważ Wasz kolor oczu wygląda świetnie w niemal każdym zestawieniu kolorystycznym, Godne uwagi są cienie w kolorze: purpura, turkus, złoto, fiolet, grafit, granat. Ciemne oczy lubią mocne smoky jak i delikatny dzienny makeup, dlatego mamy duże pole do eksperymentów z kolorami cieni.

Oczy piwne

Makijaż oczu piwnych powinien obfitować w: brązy, beże, fiolet, zieleń, miedź, oberżyna. Proponuję unikać odcienia żółci ponieważ tak jak w przypadku oczu niebieskich nie zda on egzaminu.

Zapraszam Was do poeksperymentowania z różnymi barwami cieni wówczas same się przekonacie w jakich kolorach czujecie się naj 🙂

Polub mój profil na Facebook i Instagram. Dzięki temu z pewnością na bieżąco będziesz dostawać informacje:

• przede wszystkim na temat nowych wpisów na blogu
• zobaczysz moje najnowsze zdjęcia
• dowiesz się o nadchodzących wydarzeniach.

Zapraszam do zapoznania się z innymi wpisami na blogu, z pewnością znajdziesz tam ciekawe informacje i porady na tematy makijażu.

Pozdrawiam Joanna Pióro

Artykuł Makijaż oczu a kolor tęczówki pochodzi z serwisu Makijaż Warszawa.

Krok 1 – Cienie pod oczami

W walce z niechcianymi cieniami pod oczami możesz użyć żółtego korektora. Zastosowanie jego nawet w niewielkiej ilości pomoże wyeliminować fiolet pozostawiając jasną skórę.  Żółty korektor jest również doskonałą bazą pod cienie, ponieważ zminimalizuje widoczność naczyń włosowatych przy jednoczesnym przedłużeniu trwałości cienia do powiek.

Krok 2 – Usta

Balsam do ust jest niezbędny w codziennej i pielęgnacji warg. Wystarczy pamiętać o tym żeby nakładać go codziennie rano, przed nałożeniem pomadki lub błyszczyka oraz przed snem. Taki mały zabieg pozwoli nam się cieszyć pięknymi, miękkimi wargami.

Krok 3 – Podkład do twarzy

Podczas wybierania podkładu do twarzy pamiętaj, że jaśniej znaczy lepiej. Dlatego warto dobrać nawet o dwa tony jaśniejszy od naszego naturalnego koloru skóry. Za ciemny kolor podkładu doda nam lat, sprawi, że skóra będzie wyglądała niezdrowo. Efekt pomarańczy już na szczęście wyszedł z mody.

Krok 4 – Rzęsy

Każda z nas marzy o ciemnej oprawie oczu. Jeżeli masz jednak jasne rzęsy to z pomocą przybywa tusz do rzęs który sprawi że nasze spojrzenie będzie wyraziste, a oko bardziej otwarte. Dla osób z bardzo jasną oprawą oczu i jasnymi włosami polecam tusze w kolorze brązu, stali. Reasumując czarny tusz może dać zbyt duży kontrast co w konsekwencji zabierze naturalność.

Krok 5 – Nawilżenie

Przed makijażem warto spryskać twarz mgiełką nawilżającą, dzięki temu Twój makijaż z pewnością będzie utrzymywał się dłużej, podkład na skórze będzie wyglądał bardziej naturalnie i nie będzie uczucia ściągnięcia. Mgiełka użyta po makijażu zdejmie widoczny efekt pudrowości.

Krok 6 – Nawodnienie

Picie dużej ilości wody nie tylko jest zdrowe ale również dba o Twój poziom nawilżenia skóry przez co proces jej starzenia i utraty jędrności jest opóźniony. Dlatego pijemy ją do dna.

Krok 7 – Zapach

Podejrzewam że lubisz jak Twoje włosy pachną. Dlatego możesz zastosować mój prosty sposób. Wystarczy spryskać szczotkę swoimi ulubionymi perfumami i później je przeczesać by móc cieszyć się pięknym zapachem przez cały dzień.

Krok 8 – Skóra

Zawsze wybieraj produkty odpowiednie do Twojego rodzaju skóry. Mleczka, kremy, płyny micelarne, maseczki odpowiednio dobrane z pewnością są w stanie poprawić kondycję naszej skóry w bardzo dużym stopniu, a nawet ją wyleczyć. W związku z tym używanie nieodpowiednio dobranych kosmetyków nie tylko nie pomoże naszej skórze, ale może również pogorszyć jej stan.

Mam nadzieję że moje 8 porad kosmetycznych przydadzą Ci się podczas wyboru kosmetyków oraz wykonywaniu codziennego makijażu.

Zapraszam do polubienia mojego profilu na Facebook i Instagram. Dzięki temu z pewnością na bieżąco będziesz dostawać informacje:

• przede wszystkim na temat nowych wpisów na blogu
• zobaczysz moje najnowsze zdjęcia
• dowiesz się o nadchodzących wydarzeniach.

Zapraszam do zapoznania się z innymi wpisami na blogu.

Ponieważ widzę iż pierwszy mój wpis cieszy się dużym zainteresowaniem. Dlatego w przyszłości z pewnością przewiduję systematycznie umieszczać nowe wpisy na tematy związane z poradami kosmetycznymi. Zdecydowanie godne mojej uwagi będą wasze komentarze które możecie poniżej umieszczać. Z pewnością macie również swoje sztuczki i porady z którymi chętnie się zapoznam.

Pozdrawiam Joanna Pióro

Artykuł 8 porad kosmetycznych które ułatwią Ci życie pochodzi z serwisu Makijaż Warszawa.